Na wstepie uprzedzam...w tutejszym internetowych kafejkach brak wejsca na karty(jestesmy w Celestun ale o tym pozniej ) wiec zdjecia przyjada jutro jak znajdziemy normalny komp...a wiec
rano we wtorek plany byly ambitne ale jako ze obudzilismy sie spaleni na swkarki (bol straszny) postanowilismy unikac slona..co trudne JEST...niczym wampiry przemykalismy pod dachami knajp az dotarlismy do HERTZ allejuhah!!! mamy auto!!! cena znosna 33$ za dzien i dzien gratis. Auto mamy na 10 dni Hyundai i10 szal!! szybka maszyna a i wdzieczna wszedzie sie zmiesci..przy okazji ogarnelismy nurki i nocleg na za tydzien...niestety w secret garden (hotel rewelacja polecamy 50& za noc) nie bylo juz pokoi...to nic polecono nam hotelik 2 ulice dalej a wiec jestesmy zadowoleni...rano podroz a my nie wiedziec kiedy padamy o 19 Ahoj